sobota, 28 czerwca 2014

#Tabata

Cześć!

W końcu sobota i w końcu mam trochę czasu na napisanie czegoś nowego ;) W tygodniu kiepsko z czasem, ponieważ pracuje, a po pracy zawsze treningi. Jeszcze ktoś ma wymówkę pod tytułem "brak czasu"?;)



Do rzeczy. Dzisiaj na tapetę biorę trening tabata. Czy któraś z Was go zna? 


Tabata została wymyślona przez japońskiego naukowca. To czterominutowy interwałowy trening metaboliczny, w równomierny sposób angażuje jak najwięcej mięśni naszego ciała. Dzięki temu "podkręca" nasz metabolizm i przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Główna zasada tabaty polega na wykonywaniu ćwiczenia, które angażuje najwiecej partii mięśniowych, przez 20 sekund, a następnie na 10 sekundowej przerwie. 8 takich rund daje nam właśnie 4 minuty. Czas jest bardzo ważny, dlatego polecam Wam korzystać z timera. 

Trzeba dać z siebie 200%. Wyłączyć mózg na te 4 minuty i dać z siebie ile tylko możemy. Jeśli po zakończeniu tabaty czujemy do niej wstręt i obiecujemy sobie, że już nigdy więcej nie wypowiemy nawet słowa "tabata" to znaczy, że trening był wykonany poprawnie. 

Ćwiczenia, które można wykonywać to np:
Burpess - moje ulubione ❤️
Skakania
Szybkie pompki 
Bieg bokserki 
Każde inne ćwiczenie, które angażuje całe ciało.

Ja wykonuje tabate 2 razy w tygodniu, jako dodatek po treningu, którego rozpiskę możecie znaleźć w poprzednim poście. Za każdym razem mam ochotę krzyczeć ze złości, że w ogóle się tego podjęłam, ale wyczerpanie nie pozwala ;) Kiedy juz dojdę do siebie satysfakcja jest ogromna, bo kolejny krok ku wymarzonej sylwetce i poprawie kondycji został zrobiony. 



Dziś właśnie mnie to czeka, także trzymajcie kciuki. 
A Wy macie jakieś doświadczenia z tabatą? Lubicie? Czy wręcz przeciwnie? 

PS: Pamiętajcie, że tabata nie jest dla początkujących. Dbajmy o swoje zdrowie. 

Aktywnego weekendu! 










3 komentarze:

  1. Oj burpees są zdecydowanie zabójcze :D ja na razie jestem w stanie z tym ćwiczeniem zrobić 5x 20/10 (używam tabata HIIT timer, który znam dzięki Tobie ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę spróbować tabaty, bo regularnie ćwiczę już od początku marca, więc sądzę, że powinnam dać sobie radę :))
    mam pytanie trochę z "innej beczki". Obserwuję Twojego instagrama, a także od niedawna bloga i muszę przyznać, że jesteś dla mnie sporą inspiracją. Wiem, że zdrowo się odżywiasz, więc chciałam się spytać, co sądzisz o dietach typu " DETOX" i wszelkiego typu oczyszczaniach?
    Bo w internecie opinie są bardzo podzielone. Przyznam, że próbowałam nawet jednej z nich, ale przy codziennych ćwiczeniach jest to niemożliwe, czułam się strasznie słabo, miałam lekkie zawroty głowy.
    Czy sądzisz, że przeprowadzanie takiej diety przy zdrowym odżywianiu oraz regularnym treningu jest niezbędne?
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za miłe słowa :*

      Nie popieram żadnych wymyślnych diet tego typu. Wiem po sobie, ze im mniej jemy tym gorzej. Wczoraj nawet czytałam post jednej dziewczyny na fb, która ćwiczy bardzo intensywnie, je 2000 kcal i chudnie. Dlatego żadnych detoxow, dukanow, czy niewiadomo co jeszcze. Zwłaszcza przy treningach. Nie pakuj sie w to, bo sobie zrobisz tylko krzywdę i nic więcej. Cierpliwośc, zbilansowana zdrowa dieta, treningi i naprawdę przysięgam Ci, ze efekty bedą :)

      A tym wszystkim bzdurom, którymi ciagle karmią naiwne kobiety w przeróżnych czasopismach i nie tylko mowię NIE :)

      Usuń